Nowości wydawnicze: „Anorektyczny umysł. Perspektywa analityczna w leczeniu zaburzeń odżywiania.”

Pojawiła się nowość w księgarni „Eneteia”: książka pod tytułem: „Anorektyczny umysł. Perspektywa analityczna w leczeniu zaburzeń odżywiania.” Autorką jest Marilyn Lawrence, przedmowę napisała Margot Waddell. Pozycja została wydana przez Wydawnictwo Imago.

Gabinet Psychoterapii Gdańsk„Książka jest próbą zrozumienia stanów umysłu leżących u podłoża zaburzeń odżywiania. Podstawą zawartych w niej rozważań jest perspektywa psychoanalityczna, zgodnie z którą funkcjonowanie umysłu jest zarówno nieświadome, jak i świadome, a istota ludzka tylko częściowo rozumie swoje motywacje. Autorka odwołuje się do teorii relacji z obiektem, koncepcji destrukcyjnego narcyzmu, popędu śmierci, myślenia symbolicznego i konkretnego; bada również związki anoreksji z traumą i nadużyciem seksualnym.

Anorektyczny umysł  jest zwieńczeniem trzydziestu lat pracy klinicznej koncentrującej się na niezwykle opornej materii zaburzeń odżywiania – anoreksji i bulimii. Jedną z wielu zalet książki jest opisywanie tych problemów z podwójnej perspektywy: od strony pracy z pacjentami w gabinecie psychoterapeutycznym, a także z perspektywy opieki nad bardzo chorymi osobami leczonymi na specjalistycznych oddziałach szpitalnych.

[…] Autorka kładzie główny nacisk na ścisły związek między zakłóceniami w jedzeniu i zakłóceniami w nawiązywaniu oraz utrzymywaniu relacji, wspierając tę tezę licznymi opisami przypadków. Książka ta z pewnością będzie miała wielką wartość dla osób pracujących zawodowo na tak trudnym polu, a także dla pacjentek oraz ich rodzin.”

fragment przedmowy zaczerpnięty ze strony internetowej Księgarni Eneteia


 Marilyn Lawrence jest członkinią Brytyjskiego Towarzystwa Psychoanalitycznego, na co dzień pracuje w Klinice w Travistock oraz prowadzi prywatną praktykę psychoterapeutyczną. Wydała kilka książek o tematyce zaburzeń odżywiania, m.in.: „The Anorexic Experience”, „Fed Up and Hungry”.


książkę można kupić tutaj:

www.sklep.eneteia.pl


GABINET PSYCHOTERAPII GDAŃSKTERAPIA W GDAŃSKU

Wykłady i spotkania psychologiczne w Polsce: Edna O’Shaughnessy – „Psychiczna potrzeba 'gotowego’.”

W sobotę, 3 października 2015 roku odbędzie się wykład pod tytułem: „Psychiczna potrzeba 'gotowego’.” („The psychic need for 'ready – mades’.”). Wykład poprowadzi Edna O’Shaughnessy, organizatorem jest Polskie Towarzystwo Psychoanalityczne. Wydarzenie odbędzie się w Sali Lustrzanej Pałacu Staszica Polskiej Akademii Nauk w Warszawie, ul. Nowy Świat 72, godz. 16:00.

Gabinet Psychoterapii GdańskPolskie Towarzystwo Psychoanalityczne (PTPa) zostało utworzone w 1997 roku. Jego powstanie było uwieńczeniem wieloletniej pracy grupy kilkunastu osób, które dążyły do rozwoju psychoanalizy w naszym kraju. Potwierdzeniem wysokich standardów jest przynależność PTPa do Międzynarodowego Stowarzyszenia Psychoanalitycznego (IPA), założonego w 1910 r. przez twórcę psychoanalizy Zygmunta Freuda. Polskie Towarzystwo Psychoanalityczne posiada statut, kodeks etyczny oraz regulamin szkolenia i weryfikacji kandydatów.


Gabinet Psychoterapii GdańskEdna O’Shaughnessy jest analitykiem szkoleniowym i superwizorem Brytyjskiego Towarzystwa Psychoanalitycznego. Swoją drogę psychoterapeutyczną zaczynała kończąc studia filozoficzne, w latach 50-tych XX wieku przeprowadziła się na stałe z Południowej Afryki do Wielkiej Brytanii, gdzie zaczęła pobierać nauki dotyczące dziecięcej psychoanalizy w Klinice w Travistock. Uczyła się między innymi od Esther Bick, Betty Joseph i Hanny Segal.Swoją pracę naukową poświęciła przede wszystkim tematyce mechanizmów obronnych osobowości oraz nieprawidłowości obszaru superego.


więcej na temat wydarzenia i autorki wykładu można przeczytać na stronie internetowej Polskiego Towarzystwa Psychoanalitycznego:

www.psychoanaliza.org.pl


GABINET PSYCHOTERAPII GDAŃSKTERAPIA W GDAŃSKU

Rozmowy: „The Originality of Melanie Klein.”

Film jest nagraniem rozmowy na temat Melanie Klein- jej historii życiowej, początkach powstawania psychoterapii dziecięcej i rozwijania się teorii psychoanalitycznych. O swoich osobistych doświadczeniach z Klein i własnym doświadczeniu zawodowym na polu psychoterapii dziecięcej opowiadają współcześni psychoanalitycy Edna O’Shaughnessy i Ron Britton.


Gabinet Psychoterapii GdańskEdna O’Shaughnessy jest analitykiem szkoleniowym i superwizorem Brytyjskiego Towarzystwa Psychoanalitycznego. Swoją drogę psychoterapeutyczną zaczynała kończąc studia filozoficzne, w latach 50-tych XX wieku przeprowadziła się na stałe z Południowej Afryki do Wielkiej Brytanii, gdzie zaczęła pobierać nauki dotyczące dziecięcej psychoanalizy w Klinice w Travistock. Uczyła się między innymi od Esther Bick, Betty Joseph i Hanny Segal.Swoją pracę naukową poświęciła przede wszystkim tematyce mechanizmów obronnych osobowości oraz nieprawidłowości obszaru superego.


Gabinet Psychoterapii GdańskRon Britton – podobnie jak Edna O’Shaughnessy – jest analitykiem szkoleniowym i superwizorem Brytyjskiego Towarzystwa Psychoanalitycznego. Swoją karierę zawodową rozpoczął jako lekarz i psychiatra dziecięcy w Klinice w Travistock, gdzie pracował z „zdemoralizowanymi” dziećmi i ich rodzicami. Jego zainteresowania zawodowe krążą głównie wokół wyobraźni. Napisał książkę pt.: „Belief and Imagination”, w której opisuje swoje idee dotyczące prawdy oraz poczucia psychicznej realności.


Gabinet Psychoterapii GdańskMelanie Klein (ur. 30 marca 1882 w Wiedniu, zm. 22 września 1960) – brytyjska psycholog i psychoanalityczka austriackiego pochodzenia. W 1903 r. wyszła za mąż za Artura Kleina, z którym miała troje dzieci. W 1917 roku Klein poznała Zygmunta Freuda podczas spotkania członków Towarzystw austriackiego i węgierskiego. Własną analizę rozpoczęła u Sandora Ferencziego. W 1921 roku rozstała się z mężem i wraz z dziećmi zamieszkała w Berlinie. Separacja zakończyła się rozwodem w 1923 r. Następnie rozpoczęła analizę u Karla Abrahama. Była główną przedstawicielką nurtu teorii relacji z obiektem w Wielkiej Brytanii. Znacznie rozwinęła technikę psychoterapii dzieci.


więcej o Melanie Klein można zobaczyć i przeczytać w tych miejscach:

Nowości wydawnicze: „Teoria kleinowska: Perspektywa współczesna.”

Biografie: „Melanie Klein.”


PSYCHOTERAPIA W GDAŃSKUGABINET PSYCHOTERAPII GDAŃSK

Wpisy na blogach: Rodzicu, nie przegap symptomów depresji u nastolatka. Z tego się nie wyrasta!

Na portalu internetowym Foch! pojawił się wpis na temat depresji u nastolatków. Autorką jest blogerka, Olga Wróbel. W swoim tekście wspomina o popularnym ostatnio komiksie pt.: „Czarne Fale” (Katarzyna Szaulińska, Daniel Chmielewski), traktującym o młodzieżowej depresji właśnie. Bardzo ważny temat, zapraszam do lektury:

Gabinet Psychoterapii Gdańsk„Pierwsze dni szkoły. Nowa wyprawka, czyste zeszyty, czyste rubryki dziennika, luz, jeszcze nie ma stresu. Czy rzeczywiście? O depresji wśród uczniów opowiada komiks edukacyjny „Czarne fale”, stworzony przez lekarkę psychiatrę Katarzynę Szaulińską i rysownika Daniela Chmielewskiego.

W podstawówce byłam najlepszą uczennicą. Nie tak metaforycznie, tylko dosłownie, ukończyłam ósmą klasę z najlepszym wynikiem w roczniku (moja szkoła lubowała się w statystykach i wyścigach). Oklaskiwana przez rodzinę zdałam do świetnego liceum, bez większych rozważań pomaszerowałam do szkoły pierwszego września i hm, moje życie nagle zrobiło się okropne. Niespodziewanie okazało się, że nie umiem odnaleźć się w nowej grupie. Nagle nie byłam już szkolną gwiazdą o wysokiej średniej, tylko jedną z wielu osób, które nie schodzą poniżej piątki. Tylko że ja przestałam dostawać piątki, ba, po trzech miesiącach byłam zagrożona z matematyki i fizyki, a z francuskiego miałam naciąganą dwóję. JA. ZAGROŻONA.

Zaczęłam mieć problemy ze wstawaniem rano, do szkoły szłam z bólem brzucha, po szkole – zamiast integrować się z nową klasą – z wewnętrznym niepokojem pędziłam do domu, żeby odciąć się od wszystkiego i udawać, że jest dobrze. Wieczorem wydawało mi się, że jest dobrze, nie ma się czym martwić, rano wszystko zaczynało się na nowo. Rodzicom nic nie powiedziałam o problemach – przecież ich córka jest świetną uczennicą, a nie jakąś zagrożoną niezdarą intelektualną. Kiedy nadeszło pierwsze zebranie, chyba nie bardzo umieliśmy sobie z tym nowym stanem poradzić – ja i moi rodzice. Były łzy i niedowierzanie. Przemęczyłam się tak przez zimę, wiosną samo przeszło, wypracowałam sposoby na przyjaźnie i naukę (chociaż na świadectwie maturalnym widnieje ponuro dwója z matematyki). Dziś wiem, że ta niekończąca się zima 1997 była pierwszym epizodem depresji, która, po kilku podobnych, lekkich nawrotach, poważnie dopadła mnie pod koniec studiów (trzy lata regularnych, nieprzerwanych wizyt u psychiatry, psychologa plus rozmaite antydepresanty). (…)”


całość jest do przeczytania tutaj: http://foch.pl/foch/1,139970,18693578,rodzicu-nie-przegap-symptomow-depresji-u-nastolatka-z-tego.html


PSYCHOLOG W GDAŃSKUGABINET PSYCHOTERAPII GDAŃSK

Wywiady: „Nie muszę z tobą być.”

Gabinet Psychoterapii GdańskNa portalu internetowym „Gazety Wyborczej” ukazał się wywiad dotyczący kryzysów w związkach. Na pytania odpowiadają psychoterapeuci: Wojciech Eichelberger, Alicja Długołęcka, Agnieszka Iwaszkiewicz i Danuta Golec.

AGNIESZKA JUCEWICZ, GRZEGORZ SROCZYŃSKI: Czym jest kryzys w związku? Czy jest różnica między tym, co pacjenci nazywają kryzysem, a tym, co widzi doświadczony terapeuta?

WOJCIECH EICHELBERGER: Słowo „kryzys” jest nadużywane. Może dlatego, że żyjemy w hedonistycznej kulturze i oczekujemy, że wszystko będzie służyło przyjemności i szczęściu. Wielu ludzi wchodzi w związek z oczekiwaniem, że będzie jak w reklamach. Gdy pojawiają się trudności, zwłaszcza rozwojowe, które są w związku nieuchronne, natychmiast nazywa się to kryzysem. Podobnie nadużywamy słowa „depresja”: wszystko jest depresją, jak nam się humor obniży, to gotowi jesteśmy wziąć zaraz leki, do czego zachęcają reklamy.

ALICJA DŁUGOŁĘCKA: Kryzys może się pojawić, kiedy boimy się zdjąć maski i wejść w głębszą relację. Tak się zwykle dzieje, kiedy minie faza zauroczenia, zakochania, gdy odbijaliśmy się w oczach tej drugiej osoby lepsi i piękniejsi. Nie bardzo wierzymy, że partner przyjmie nas takimi, jacy jesteśmy naprawdę, że pora przestać udawać. Wielu ludzi boi się, że po fazie zakochania nic już nie ma. A właśnie wtedy może się zrobić najciekawiej.

Czyli kryzys jest związany z końcem udawania?

DŁUGOŁĘCKA: Tak często bywa.

AGNIESZKA IWASZKIEWICZ: Pary czasem nazywają kryzysem coś, co jest całkiem naturalne. Czasem wygodniej tak o tym myśleć, żeby nadać ważność jakiemuś własnemu stanowi wewnętrznemu, który jest związany z nową sytuacją w życiu. W książce pytaliście mnie np. o moment, kiedy pojawia się pierwsze dziecko. Niektóre pary odczuwają to jako kryzys, a to jest po prostu doświadczenie rozwojowe, trudny czas zgody na to, że zaczynamy funkcjonować w nowych rolach.

DANUTA GOLEC: W związkach pojawiają się kryzysy rozwojowe i kryzysy chorobowe i często są mylone. Trudne wyzwania bywają traktowane jak gorączka, którą należy natychmiast zbijać, co może tylko pogarszać stan. Para zakłada, że czegoś nie powinno w ogóle być, a kiedy pojawiają się trudności, no to koniec, trzeba się rozstać.

A jak się zorientować, czy mój związek przechodzi naturalny kryzys rozwojowy czy chorobowy?

GOLEC: Pojawia się inny klimat. Kryzys rozwojowy daje parze poczucie, że staje razem wobec trudności. A jeśli związek choruje, to zwykle każde jest osobno, na innej planecie.

Pojawia się poczucie osamotnienia?

GOLEC: To jeszcze za mało, bo ono może być subiektywne i zmienne, chodzi bardziej o całkowite rozminięcie się w zajmowaniu się wspólnymi problemami związku.

Czy w dzisiejszej kulturze jest coś, co wyraźnie sprzyja kryzysom? Bo statystyki są jednak dosyć zatrważające, np. w USA rozpadnie się połowa zawieranych dziś małżeństw, w Polsce – jedna trzecia.

GOLEC: Mamy dziś problem z osiąganiem dojrzałości emocjonalnej. Dojrzałość testuje się właśnie w sytuacjach trudnych, wtedy widać, czy osoba, która pozornie posiadła wszystkie atrybuty dorosłości, jest wystarczająco poukładana wewnętrznie, żeby sobie radzić z wyzwaniami życiowymi.

EICHELBERGER: Sięgając do praprzyczyn zaburzeń w sferze związków, trzeba powiedzieć o kryzysie bardziej podstawowym – kryzysie więzi, który zaczyna się w dzieciństwie. Skutkiem kryzysu więzi między rodzicami a dziećmi jest ogromny deficyt miłości. W gabinecie i w życiu od pewnego czasu obserwuję, że wielu młodych ludzi nie wierzy w to, że mogą być kochani. Jeśli wchodzi się w związek z takim bagażem, to para jest z góry skazana na głęboki kryzys, bo obie strony będą się zachowywać asekuracyjnie, nie będą tak naprawdę wierzyć, że to wszystko przetrwa.

Na wszelki wypadek nie zaangażuję się na sto procent, bo mogę zostać skrzywdzony, porzucony. Tak to działa?

EICHELBERGER: Bo NA PEWNO zostanę porzucony. Bo nie wierzę, żeby ktoś tak naprawdę chciał mnie wybrać i pokochać. I to jest podstawą całego tego zamieszania. Kryzys więzi rodzice – dzieci wynika z przemian ustrojowych i obyczajowych, kiedy całe pokolenia rodziców, już dwa, po prostu nie miały czasu dla dzieci. (…)”


cały wywiad jest do przeczytania tutaj:

http://wyborcza.pl/magazyn/1,144511,17843016,Nie_musze_z_toba_byc.html?


 TERAPEUTA W GDAŃSKUGABINET PSYCHOTERAPII GDAŃSK